Miłośnik szybkich aut, pięknych dziewczyn i dobrej zabawy – doktor Krajewski żył beztrosko aż do chwili, gdy zaczął pracę w Leśnej Górze… i gdy odkrył przypadkiem, że został adoptowany i ma brata – profesora Falkowicza. Młody lekarz z początku wszedł z bratem w konflikt. Później jednak – gdy Falkowicz ciężko zachorował – zdecydował się oddać mu nerkę i odtąd obaj są gotowi ryzykować dla siebie życie.