• 
• Ale w kolejną środę ich życie zamieni się w koszmar. Wystarczy jedna, pechowa kłótnia. Zapraszamy na 688 odcinek „Na dobre i na złe”, a w nim…

• 
• Problemy zaczną się, gdy na SOR-ze pojawi się Staszek – z całą kolekcją siniaków i stłuczeń. Lekarz będzie pod wpływem alkoholu i na oddziale od razu poprosi, by jego rany opatrzyła Lena. A Starska, widząc byłego ukochanego, będzie w szoku. - Staszek? Co się stało? Coś ty zrobił... Biłeś się? - Przewróciłem… - Nigdy się tak nie upiłeś... - Wiem, przepraszam… Nie wiem po prostu jak… nie radzę sobie.

• 
• - Łaziłem bez celu... bo nie mam celu. - Masz pracę, znajomych, życie… - Nie mam ciebie… Jesteś szczęśliwa? - Tak. - Cieszę się… Pamiętaj, że jestem obok. Zawsze będę... Doktor Zaremba spojrzy Lenie głęboko w oczy…

• 
• Tymczasem Latoszek, gdy dowie się o „wizycie” rywala w szpitalu, od razu poczuje ukłucie zazdrości. - Co, będzie się tak teraz wiecznie upijał, łamał? Ty go będziesz zszywać... Może sobie jeszcze grupę inwalidzką załatwi? Starska, zmęczona, rzuci tylko do ukochanego: - Nie chcę o tym mówić... Nie chcę tu być. Chcę wyjechać. Uciec gdzieś na chwilę... A Witek postanowi w końcu spełnić jej marzenie…

• 
• I kilka dni później zabierze Lenę na romantyczną wycieczkę za miasto. Nieświadomy, że ich podróż zamieni się w koszmar. Gdy lekarze zatrzymają się na stacji benzynowej, trafią na grupę motocyklistów – szukających okazji do awantury. A chuligani dogonią ich później na drodze...

• 
• I w końcu na poboczu dojdzie do ostrej bójki! Bandyci najpierw zaatakują Latoszka, a gdy Lena spróbuje wezwać policję, rzucą się także na nią.

• 
• I w finale zostawią ciężko pobitych, nieprzytomnych lekarzy przy drodze… Co wydarzy się dalej? Emisja odcinka numer 688 już 6 grudnia, punktualnie o godz. 20:40 – takich emocji lepiej nie przegapić!