• 
• Marcin spędzi namiętną noc z Dominiką – dziewczyną, którą poznał ostatnio w barze. O poranku ich randka zmieni się jednak w koszmar…

• 
• ...bo Dominika straci nagle władzę w nogach! Molenda od razu podbiegnie, by jej pomóc: - Co się dzieje?! - Nie czuję nogi z lewej strony, ani ręki… - Boli cię głowa? - Tylko trochę… Pewnie od wina… A sekundę później, zdenerwowany, lekarz sięgnie po telefon. - Potrzebna karetka na cito, chodzi o podejrzenie udaru!

• 
• Dominika trafi w końcu do szpitala w Leśnej Górze. A Marcin zakradnie się później na oddział, by ją odwiedzić – w tajemnicy przed Falkowiczem. - Coś wiadomo? O ile chcesz coś powiedzieć, oczywiście… obcemu facetowi. - Nie aż takiemu obcemu… Dalej mnie to trzyma. Na razie robią mi jakieś badania… - Skoro to nie udar, to coś związanego z nerwami… Jaką diagnozę postawią w finale lekarze? I czy Molenda nadal będzie wspierał dziewczynę w trudnych chwilach?

• 
• Tego samego dnia Marcin spróbuje też zdobyć pracę w firmie farmaceutycznej. I tym razem okaże się kandydatem idealnym… czyli kłamcą bez skrupułów i sumienia. - Lekarz na pokładzie u nas? To zaszczyt! - Mam zawieszone prawo wykonywania zawodu lekarza… - Ale to nic nie szkodzi!(…) Właśnie takich ludzi jak pan szukamy! - Takich czyli... jakich? - Powiem tak: jak ktoś jest zbyt „poczciwy”, to nie odnajdzie się u nas… Czy doktor Molenda zacznie w końcu nową karierę?

• 
• Tymczasem Hanię znów czekają problemy przez rodziców. Doktor Sikorka nie tylko zgodzi się, by seniorzy zamieszkali z nią w hotelu rezydentów, ale też pomoże im wziąć pożyczkę. Tak, by jej matka mogła otworzyć salon piękności. - Zasługujecie na nowy start... A Lucyna… postanowi dziewczynę wykorzystać.

• 
• Powołując się na córkę, seniorka odwiedzi połowę specjalistów ze szpitala – prosząc o darmowe badania poza kolejką. A zacznie od doktora Grabskiego. - Jestem mamą Hani Sikorki! Kojarzy ją pan? - Tak, oczywiście… - I nic panu nie mówiła? - O czym? - No, że przyjdę się tak ogólnie przebadać... od stóp do głów! - Mam sporo zajęć, ale skoro Hania pani obiecała… - Ale pan jest kochany! A jaki przystojny do tego!

• 
• Po Jakubie przyjdzie kolej na doktora Konicę… Za to następnego dnia Lucyna zajrzy do Wilczewskiego. - Potrzebuję, żeby dobry chirurg zerknął na moje żylaki... Bo z tym nie ma żartów, prawda? Zdjąć pończochy? Jej kolejną „wizytę” przerwie jednak Hania – z trudem panując nad emocjami.

• 
• - Mamo, możesz mi powiedzieć, co ty wyprawiasz?!(…) Już cały szpital wie o tym, że chodzisz od specjalisty do specjalisty na konsultacje! Na dodatek wszystkim mówisz, że to na moją prośbę! - Czy dbanie o swoje zdrowie to grzech?

• 
• Lucyna bez trudu córkę udobrucha – zwłaszcza, gdy wyzna, jak bardzo pragnie żyć na nowo u boku męża. - Tym razem wszystko będzie inaczej... Zobaczysz! Przepraszam, że narobiłam ci wstydu, dziecko…

• 
• Wieczorem doktor Sikorka odkryje jednak, że jej matka… nagle zniknęła. A wraz z nią pożyczka, którą wzięła w banku. - Nie ma jej rzeczy… ani walizki.(…) Sprawdzę wasze konto, tato… Co wydarzy się dalej? Emisja odcinka numer 738 już 3 kwietnia o godz. 20:55 – takich emocji lepiej nie przegapić!