TVP.pl
Informacje
Sport
Kultura
Rozrywka
VOD
Serwisy tvp.pl
Program telewizyjny
TVP
Na dobre i na Złe
Facebook
YouTube
Twitter
Search
Aktualności
Wideo
Odcinki
O serialu
Foto
PN. WT. 20:40
Twitter
YouTube
Facebook
Search
menu
Aktualności
Wideo
Odcinki
O serialu
Foto
Fotostory
fotostory
ekstra
zdjęcia z odcinków
wszystkie
pokaz
zwiastuny
fotostory
ekstra
zdjęcia z odcinków
wszystkie
back
Ślub czy… porażka?
menu
Zapraszamy na finał 20 sezonu „Na dobre i na złe” i odcinek numer 745…
...a w nim – na ślub Julki oraz Barta! Pełen emocji, przygód i… skoków ciśnienia!
Profesor do ostatniej chwili będzie w pracy, a do tego zacznie kuleć – po kolejnym ataku bólu. I tuż przed uroczystością na nowo pokłóci się przez to z narzeczoną. Tak ostro, że młodą parę będą musieli rozdzielić w końcu świadkowie: Hania oraz Falkowicz. Doktor Sikorka sprytnie odwróci uwagę przyjaciółki: - Masz fryzjera za pół godziny, zapomniałaś? Taksówka już czeka przed szpitalem!
Falkowicz odciągnie za to na bok Barta, choć kolega spróbuje stawiać opór. - O co chodzi? Proszę mnie puścić! - Zabezpieczam pana ślub swoimi pokładami entuzjazmu! Trochę zaufania do swojego świadka… A chwilę później Bart trafi przed małe „sympozjum”…
By postawić diagnozę, Falkowicz, Hania i Konica zasypią chorego pytaniami. - Typową przyczyną bólu nogi jest schorzenie kręgosłupa… - Wykluczyłem to! - Prostata? W finale doktor Konica postanowi za to kolegę porządnie przebadać. - Spodnie w dół, doktorze… Chyba, że chce pan syczeć z bólu całe wesele? Na tym jednak problemy pana młodego się nie skończą…
Godzinę później Bart wciąż będzie w pracy - tym razem diagnozując nową pacjentkę z guzem mózgu. - Więc tak: ma pani w głowie dwa nerwiakowłókniaki… Proszę się tak nie bać, to się bardzo dobrze operuje! Tymczasem Julka - tuż przed ślubem - wpadnie w panikę...
- Utknął w szpitalu... Wiedziałam! Kiedyś pojechaliśmy na weekend nad morze. Zadzwonili, że pacjent potrzebuje pilnie operacji… Artur zostawił nas i zawrócił. Z nim zawsze tak jest!(…) Nigdy nie umie wyjść z pracy, zawsze ktoś potrzebuje jego pomocy… Cały kościół gości… Wystawi mnie!… Zdenerwowana, panna młoda stanie w końcu samotnie przed ołtarzem – gotowa uroczystość odwołać.
- Na pewno państwo zauważyli, że godzina ślubu minęła, a pan młody jak dotąd nie dotarł… Z przykrością przyznaję, że nie jestem w stanie przewidzieć, czy w ogóle dotrze! Jak go znam, zapomniał jaki jest dzień, godzina, że bierze dziś ślub…
Po chwili, uśmiechając się na myśl o ukochanym, doktor Burska rzuci jednak: - Życie z Arturem Bartem oznacza, że nie będzie normalnych weekendów, urlopu, świąt… bo zawsze zdarzy się wezwanie do pacjenta i on zawsze powie: „tak”. Jestem dziewczyną lekarza. I jestem pewna, że cokolwiek go zatrzymało, było ważne... Nie każe nam czekać z błahych powodów. Proszę państwa o jeszcze chwilę cierpliwości! Ja też czekam na mojego męża...
Sekundę później... do kościoła wpadnie w końcu pan młody! Spóźniony, ale za to pełen zapału. I od razu chwyci narzeczoną w ramiona... - Jestem! Mówię na wszystko „tak”! Chcę ją wziąć za żonę! Już jestem!
- „Miłość wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma… Miłość nigdy nie ustaje” Czy te słowa przyniosą nowożeńcom szczęście?
I co wydarzy się, gdy na ślub Julki i Barta dotrze w końcu… Marcin? Emisja odcinka numer 745 – ostatniego przed wakacjami – już 29 maja o godz. 20:55… Zobacz koniecznie!