• 
• Michał odbierze ukochaną ze szpitala i zawiezie prosto do domu – licząc po cichu na wyjątkowo romantyczny wieczór. - Już cię nie wypuszczę z ramion, do końca świata! Dobry nastrój młodych szybko jednak pryśnie...

• 
• ...gdy w drzwiach stanie nagle Lucyna. - Mama?! - Nie. Księżniczka Brunhilda! - Co ty tu robisz, mamo?... - Co ja tu robię… Mógłby się pan ubrać? Jakoś nie mogę się skupić przy nagim mężczyźnie... - Przecież nie jest nagi. - No właśnie. A szkoda! Tyle się trzeba domyślać...

• 
• W finale Michał wyzna narzeczonej, że kilka tygodni wcześniej sam wręczył seniorce klucze – nieświadomy, jak trudno będzie się jej później „pozbyć”. - Twoja mama nie miała się gdzie podziać, ja mieszkałem u Falkowicza... Miałem dobre intencje! - Dobrymi intencjami jest piekło wybrukowane! I ona nam je zgotuje! - Miała się wyprowadzić dzisiaj... - Ale się nie wyprowadziła! Naprawdę uwierzyłeś w jej obietnicę?

• 
• Tymczasem Lucyna na dobre się u młodych zadomowi... ku przerażeniu gospodarzy. - Tak sobie pomyślałam, że skoro mieszkamy w jednym domu… - Do dzisiaj! - ...i skoro pracujemy w jednym szpitalu... - My pracujemy, ty robisz wrażenie! -...to moglibyśmy pojechać do pracy jednym samochodem! Razem. Jak rodzina. Świetny pomysł, prawda?

• 
• A co czeka Hanię po powrocie do szpitala? Na dyżurze koledzy urządzą lekarce huczne powitanie... a szczególnie na widok doktor Sikorki ucieszy się dyrektor.

• 
• - Chciałabym wrócić do stołu, najchętniej od jutra! - Nareszcie ktoś, kto chce mi ująć obowiązków, a nie dołożyć! Proszę zdecydować, które operacje pani przejmie... Cieszę się, że pani wróciła!

• 
• Chwilę później Hania pozna za to w końcu doktor Fisher. - To pani jest ta Sikorka od Michała? Albo raczej: Michał to ten od Sikorki... - To ja... - To jesteśmy rodziną!

• 
• Co wydarzy się dalej? Ciekawych zapraszamy przed telewizory... Emisja odcinka numer 798 już 17 lutego o godz. 20:55, tylko na antenie TVP2 – zobacz koniecznie!