• 
• Jak zakończy się porwanie małego Kuby? O poranku bandyci ostro się pokłócą, bo gdy Żaneta spróbuje na nowo odurzyć chłopca lekami, jej wspólnik w końcu zaprotestuje. - Za dużo mu tego dajesz!(…) Jeszcze go zabijesz! Przecież to mały dzieciak! A gdy porywacze zaczną się szykować na spotkanie z Radwanem i przejęcie okupu…

• 
• ...junior wykorzysta okazję i ucieknie do lasu! Niestety, Kubuś zdoła odbiec tylko na kilkaset metrów i po chwili na nowo wpadnie w ręce oprawców. A Żaneta – wściekła za jego bunt – będzie o krok od morderstwa. - Jest jedynym świadkiem! Trzeba się go pozbyć i spadać stąd! - Musi żyć, żebyśmy dostali pieniądze! Jak będziemy mieli kasę, to wyjedziemy i mogą nam skoczyć!

• 
• Kilka godzin później partner dziewczyny za to odkryje, że ich ofiara – po nowej dawce leków na sen – przestała oddychać. A Żaneta zacznie od razu planować… śmierć Radwana! - Cholera! Zabiłaś go! Zabiłaś gówniarza, słyszysz?! (…) On nie żyje! Nie oddycha, nie bije mu serce! Rozumiesz, kretynko?! Zabiłaś go! Za dużo mu tych środków dałaś! Mówiłem! I co teraz?! Będziemy oskarżeni o morderstwo! - Musimy doprowadzić sprawę do końca… - Co znaczy „do końca”?!

• 
• - Wziąć pieniądze zgodnie z planem... - Przecież zobaczy, że jego dzieciak nie żyje! Co wtedy?! - Będziemy musieli rozwiązać ten problem. - Jak?… Chcesz go zabić?! - A masz lepszy pomysł? Dostaniemy po 25 lat albo dożywocie! Ja wolę wziąć kasę i wyjechać do Paragwaju!

• 
• Gdy lekarz dotrze w końcu na miejsce – z torbą wypchaną gotówką – dojdzie za to do brutalnej walki… - Co mu zrobiliście?! Dlaczego się nie odzywa?… Kubuś!!!

• 
• - ...Co mu jest?! - Nie ruszaj się, bo mu podetnę gardło!

• 
• Jaki będzie finał? Emisja odcinka numer 886 już 24 maja o godz. 20:55, tylko na antenie TVP 2… Zobacz koniecznie!