TVP.pl Informacje Sport Kultura Rozrywka VOD Serwisy tvp.pl Program telewizyjny

Kuba zwalnia Karen!

Kuba zwalnia Karen! Data publikacji: 2012-02-02

Po ostatniej rozmowie z Karen, Amelka wciąż jest w szoku. I przez cały dzień nie mówi ani słowa. Nauczyciele, zaniepokojeni, wzywają w końcu Burskich do szkoły. A Kuba od razu zabiera córkę na badania - przerażony, że mogła uderzyć się w głowę i doznać urazu mózgu… Tymczasem winę za stan dziewczynki ponosi jego asystentka. Czy Burski odkryje w końcu prawdę? Zapraszamy na 471. odcinek "Na dobre i na złe", a w nim…

- Miałaś wczoraj odstawić Amelkę do domu - Kuba, czekając na wyniki badań, spogląda na Karen. - Jak to się stało, że przyszła sama?

- Podwiozłam ją pod sam dom... Dalej chciała iść sama. Chyba nic się jej nie stało?

- Rozmawiałaś z nią?

- Starałam się, ale nie była zbyt rozmowna...

Karen, zmieszana, odwraca wzrok.

- Ja też przez to przechodziłam. Moi rodzice rozwiedli się, gdy byłam mniej więcej w wieku twojej córki… Dlatego myślę, że im szybciej pogodzi się z waszym rozstaniem, tym lepiej dla niej. Tym szybciej wróci do równowagi.

Dziewczyna urywa… A Burski jest w szoku.

- Co jej, do diabła, powiedziałaś?!

Karen próbuje się bronić. I tłumaczy szefowi, że pragnie tylko jego szczęścia:

- Kuba, rozumiem, że się denerwujesz… To wszystko musi być trudne dla ciebie, ale ja ci we wszystkim pomogę, przejdziemy przez to razem!

Jednak Burskiemu taki "happy end" wcale się nie podoba...

- Poczekaj, chwileczkę! Chyba dobrze się nie zrozumieliśmy… Świetnie mi się z tobą pracuje. Bez ciebie nie ogarnąłbym tego natłoku spraw związanych z otwarciem kliniki, ale… to tylko praca!

- Dobrze wiesz, że łączy nas coś więcej…

- Jakie więcej?! Ja mam rodzinę, żonę, dziecko… Rozdzielam pracę i życie prywatne!

- Wiem, że potrzebujesz czasu… Że trudno ci się pogodzić z rozpadem rodziny…

Dziewczyna, z desperacją, spogląda na "ukochanego"… A Kuba z trudem panuje nad wściekłością.

- To jakiś obłęd! Karen, my nie możemy dłużej współpracować!

- Nie chcesz chyba mnie zwolnić? Nie możesz…

- Napiszę ci wszelkie możliwe rekomendacje. Obiecuję.

- Przecież my… Kuba, my jesteśmy dla siebie stworzeni! Rozumiemy się w pół słowa… Nie chcesz chyba tego stracić?

- Nie pozwolę, żeby ktokolwiek mieszał się do mojej rodziny, rozumiesz?!

Jaki będzie finał? Odpowiedź już w piątek - 3. lutego - zobacz koniecznie!

Bitwa more
Jan
Paweł