• 
• Szeroki uśmiech zagości na twarzy Oliwii, bo dziewczyna zacznie w końcu pracę jako technik elektroradiolog - cały czas wspierana przez Pawła.

• 
• Poza tym w szpitalu pojawi się nowy salowy: Zdzisiek (w tej roli Jakub Gąsowski, syn Piotra Gąsowskiego i Hanny Śleszyńskiej). Przebojowy, rozrywkowy i wygadany za dwóch – chłopak będzie robił wszystko, by poprawić pacjentom humor... i szybko zyska spore grono wielbicielek!

• 
• Tymczasem Wiktoria znów spotka się z Anną. Matka Jędrka, zdesperowana, zacznie błagać lekarkę o pomoc – i o to, by zgodziła się na jej rozmowę z chłopcem. - Nie wyjadę z Polski, póki się z nim nie spotkam! Nastolatek nadal jednak będzie się buntować… I gdy w końcu stanie z matką twarzą w twarz, zrobi wszystko, by ją zranić.

• 
• - Wiem, że masz prawo mnie nienawidzić... Ale chciałam cię prosić o… - Nie!(…) Nigdy nie byłaś i nie będziesz moją matką! Bo moja matka by mnie tak nie zostawiła… jak psa! - Jędrek… Nie mów tak… Ja ci wszystko… - Jak psa!(…) Po co przyjechałaś?! - Bo mnie wezwałeś, synku... Jak tylko usłyszałam, że mnie szukasz, mało serce nie wyskoczyło mi z piersi…

• 
• Za to w finale: pełen nadziei uśmiech Kazi… W kolejną środę Bart namówi dziewczynę, by - jako absolwentka medycyny - zgłosiła się do Leśnej Góry na staż. A Kazia wyzwanie podejmie, ale postawi warunek: - W niczym mi pan nie pomaga! - Profesor miałby pracować za stażystę? Niech pani zapomni! Stażyści są dla profesorów powietrzem…

• 
• - Żadnego współczucia. - Współczuję tylko sobie! - I niech tak zostanie! Żadnej taryfy ulgowej. Gdybym w czymkolwiek nawalała… - ...z prawdziwą przyjemnością wywalę panią ze stażu na zbity pysk! - To mi się podoba. - Więc umowa stoi? - Stoi... Co wydarzy się dalej? Emisja odcinka numer 750 już 2 października o godz. 20:55 – lepiej nie przegapić!