Prywatnie aktor zna polski znakomicie. Jednak na potrzeby serialu o tym zapomina. Czy nie jest tym zirytowany?
- Na tym polega moja praca, żeby tworzyć tę postać. Jej częścią jest sposób mówienia. Bardziej mnie to bawi, ponieważ za każdym razem stanowi to dla mnie wyzwanie. Nigdy tak źle nie mówiłem po polsku! Staram się to robić tak, żeby było trochę śmiesznie. Inaczej mógłbym się zacząć nudzić - wyznaje R. Klijnstra na łamach pisma "Kropka TV".