Marta Nieradkiewicz (serialowa Julia z „Barw Szczęścia”) wcieli się w Dagnę - urodziwą wiolonczelistkę, która razem z mężem Igorem (w tej roli Paweł Ławrynowicz, czyli Tomek z „Barw Szczęścia”) ulegnie wypadkowi samochodowemu. W szpitalu, po serii badań, okaże się, że musi być systematycznie dializowana.
- Nie, ja nie przyjmuję tego do wiadomości. Nie mogę żyć bez muzyki. Muszę występować. Nie będę chodzić na żadne dializy! - będzie rozpaczać Dagna
- Bez regularnego oczyszczania krwi pani umrze - odeprze Latoszek.
- Musi być inny sposób!
- Owszem, jest. Przeszczepienie nerki. Najlepiej od dawcy rodzinnego.
Gdy o dializowaniu dowie się małżonek Dagny, będzie załamany, ale z zupełnie innego powodu niż można byłoby się spodziewać. Na korytarzu zaatakuje Latoszka: - Jak pan to sobie w ogóle wyobraża? A co z naszą pracą? I jeszcze mam być jej pielęgniarzem do końca życia?!
- Nie musisz być moim pielęgniarzem - zza pleców Igora dobiegnie słaby głos Dagny, która ledwo trzymając się na nogach, zjawi się na korytarzu. - Droga wolna, Igor. Nasze małżeństwo to i tak od dawna był tylko kontrakt zawodowy...
Tymczasem w szpitalu pojawi się ktoś, komu naprawdę zależy na losie Dagny i kto - tak jak ona - kocha muzykę i grę na wiolonczeli. Jak zakończy się ta historia? Pamiętajcie - piątek, godzina 20.05 w TVP 2. Nie przegapcie kolejnego odcinka "Na dobre i na złe"!