Sukces zawdzięcza jednak nie tylko pięknej barwie głosu, ale - przede wszystkim - rodzicom.
Gwiazda wychowała się w rodzinie głuchoniemych. Rodzice porozumiewali się z nią - i jej bratem - tylko za pomocą języka migowego. Ale gdy jedna z nauczycielek odkryła, że ich dzieci mają muzyczny talent, zrobili wszystko, by go rozwijać. Mimo, że sami głosu Olgi nigdy nie usłyszeli...
- Pamiętam mamę na akademiach szkolnych. Siedziała na widowni. Biła brawo równocześnie z innymi rodzicami. Wielokrotnie widziałam, jak łzy płynęły jej po policzkach. Nasi rodzice poświęcili całe swoje życie, abyśmy my mogli rozwijać się jako muzycy. Oboje już nie żyją, ale wierzę, że dziś dopingują nas i wspierają sponad chmur. Jestem pewna, że gdyby żyli, byliby z nas dumni - wyznaje aktorka w rozmowie z "Przyjaciółką".