Najpierw zaczęła studiować informatykę, później socjologię... A ukończyła Akademię Teatralną w Warszawie. Pół tysiąca kilometrów od rodzinnej Nowej Soli! Dziś przyjazd do stolicy Magdalena Różczka uważa za najważniejszą decyzję w swoim życiu.
- Spakowałam szczoteczkę do zębów do zielonego plecaka i wsiadłam do pociągu. Ta decyzja zmieniła wszystko – wyznaje gwiazda w rozmowie z "Elle". - Kiedy pierwszy raz jechałam do Warszawy, nie wiedziałam nawet, dlaczego to robię. Czułam tylko, że coś chcę zmienić i muszę zrobić ten pierwszy krok!
– Przedtem po prostu nie zastanawiałam się, co bym chciała w życiu robić, co jest moją pasją. Informatykę w Zielonej Górze wybrałam tylko dlatego, że uczelnia była kilkanaście kilometrów od domu – dodaje.
W trudnych chwilach, gdy Magda zdecydowała się zdawać na studia aktorskie, najbardziej wspierała ją mama.
- Była jedyną osobą, która wierzyła, że dostanę się do Akademii Teatralnej. Jej wiara dodała mi sił – wspomina gwiazda.
Teraz cała rodzina będzie mogła ją zobaczyć w nowej roli... i w habicie. Jak piękna aktorka wypadnie w "Na dobre i na złe"? Odpowiedź już w przyszłą niedzielę!