- Życie się tylko liczy i dlatego chcę czerpać je garściami! – to jej życiowe motto.
Aktorka studia zaczynała w PWST we Wrocławiu, ale po kilku latach ukończyła... łódzką Filmówkę. We Wrocławiu, zamiast dyplomu, zdobyła za to męża – również aktora, Wojciecha Majchrzaka. Aktorska para ślub wzięła już dziesięć lat temu, a w ubiegłym roku ich rodzina się powiększyła – o długo wyczekiwaną, śliczną córeczkę o imieniu Mira.
- Mira jest nagrodą za wszystko – wyznaje Olga Borys w jednym z wywiadów. - Chcemy, żeby była z nas dumna, z naszych osiągnięć zawodowych. Dlatego nie zaniedbam pracy, nie zostanę kurą domową. Wiele osób pyta mnie, czy zajmę się tylko wychowaniem dziecka. Nie, bo wtedy byłabym niespełniona, a przez to może nawet zgryźliwa dla otoczenia. Gdy my będziemy szczęśliwi, to nasza córka też.