Jej bohaterka – siostra Anna – będzie świadkiem groźnego wypadku, którego ofiary trafią do szpitala w Leśnej Górze...
Piękna, odważna i pełna energii – jak na zodiakalną lwicę przystało. Magdalena Różczka żadnych wyzwań się nie boi! Karierę w filmie zaczęła od... rzucenia się lwom na pożarcie – jako statystka w "Quo vadis". A kilka lat później, z groźnymi bestiami spotkała się na nowo, w Tanzanii.
- Przez pięć dni jeździliśmy jeepem po parkach narodowych. Myślałam, że zwierzęta będziemy oglądać z daleka. A one były na wyciągnięcie ręki! W odległości metra od samochodu leżały lwy, chodziły słonie, żyrafy, zebry. Niesamowite przeżycie! – wyznaje gwiazda w rozmowie z "Galą".
Wyjazd do Tanzanii był dla aktorki wyjątkowy także dlatego, że... wzięła tam ślub! W kwietniu ubiegłego roku, w ambasadzie polskiej w Dar es Salaam Magdalena Różczka została żoną reżysera Michała Marca.
Jak gwiazda wypadnie na planie "Na dobre i na złe"? Czy w Leśnej Górze pokaże "lwi pazur"? Odpowiedź już w niedzielę!