- W połowie jestem Polakiem, w połowie Fryzyjczykiem. To taka mniejszość narodowa, porównywalna z Kaszubami. Fryzja leży na północy Holandii, a jej stolicą jest Leeuwarden. Mamy bardzo piękną flagę. Tworzą ją ukośne, niebiesko-białe pasy z czerwonymi liśćmi lilii wodnej, które przypominają kształtem serduszka. Język fryzyjski został oficjalnie uznany dopiero w 1990 roku – zdradza aktor w rozmowie z "Echem Dnia".
- Od wielu lat Fryzyjczycy współpracują z Kaszubami i debatują, jakimi sposobami utrzymać tożsamość narodową, będąc mniejszościami – dodaje Redbad Klijnstra.