- Miałam wzruszająca historię. Kiedy byłam na Festiwalu Zawodów Filmowych, podeszła do mnie osiemnastolatka, która, jak stwierdziła, dzięki mojemu pojawieniu się w Leśnej Górze rozpoznała własną chorobę. W jednym z moich pierwszych odcinków miałam przypadek ADHD u dziecka. Ta dziewczyna, która w dzieciństwie musiała zmagać się z jej objawami, dopiero po kilkunastu latach dowiedziała się, że istnieje taka choroba – wyznała niedawno aktorka w rozmowie z "Kurierem Lubelskim"