Wszędzie poza planem "Na dobre i na złe"... W Leśnej Górze jest już bowiem jedyny i niepowtarzalny doktor Kuba Burski. W przeszłości zdarzało się już, że na wskazówki reżysera - np. hasło "Kuba przesuń się w prawo" - reagowali obaj: Kuba w "cywilu" (czyli Dariusz Jakubowski) i Kuba serialowy, czyli Artur Żmijewski. Żeby uniknąć nieporozumień, pan Dariusz wrócił więc do imienia zapisanego w dokumentach - przynajmniej na czas ujęcia.