
Data publikacji: 2015-05-01
Doktor Woźnicka przyłapuje kolegę, gdy ten bawi się zapalniczką… I gdy lekarz wrzuca płonący papier do kosza na śmieci, jest w szoku. Od razu chwyta kubek z wodą, zalewa ogień i posyła Witkowi ostre spojrzenie:
- Co się z tobą dzieje?! Chcesz podpalić szpital?!
Jednak Latoszek wzrusza tylko ramionami.
- No raczej go nie wysadzę! Źle reaguję na wybuchy. Ale to już wiesz…
- Witek, powinieneś coś z tym zrobić. Pogadać z kimś. Z kimś, kto się na tym zna, kto wie, co czujesz…
W głosie Agaty pojawia się napięcie… A ordynator w końcu wybucha:
- Do cholery, naprawdę myślisz, że jakiś doktorek psychiatrii wie, co czuję?! Tylko dlatego, że przeczytał kilka podręczników?!
- Nie jesteś sobą. Martwię się o ciebie…
- O mnie?! Powinnaś być zmartwiona tym, co wyprawia choćby Zuza… To jest dopiero wariactwo!
Na dyżurze lekarze spędzają razem kilka długich godzin - i kłócą się niemal przy każdym spotkaniu. A wieczorem, gdy Witek przychodzi na ślub Zuzy, konflikt przyjaciół się nasila… Latoszek "przyłapuje" Agatę, gdy lekarka tańczy ze Szczepanem. I posyła dziewczynie drwiący uśmiech:
- Co za wzruszający obrazek… pani doktor i pan salowy! Bajkowo… Tylko zaraz, zaraz… które z was jest Kopciuszkiem?
Co Woźnicka odpowie? Emisja odcinka numer 598 już 6 maja - zobacz koniecznie!