Mamutu będzie miał objawy silnego zatrucia - a Zuza okłamie policję mówiąc, że jego stan jest dużo poważniejszy, niż wykazały badania. Tak, by chory mógł leżeć w szpitalu bez nadzoru.

- Ściana żołądka jest bardzo zmieniona. Możemy mieć do czynienia z zespołem Mallory'ego-Weissa. A może nawet Boerhaave'a. Nie będę pana wprowadzać w szczegóły, ale to coś bardzo poważnego… Bardzo! W każdym razie pacjenta musimy zatrzymać - zanim nie poszerzymy diagnostyki i nie odkryjemy prawdziwego źródła problemu. Jego stan w tej chwili jest bardzo poważny!

Lekarka rzuci policjantowi chłodne spojrzenie… I odmówi, gdy funkcjonariusz poprosi o możliwość rozmowy z chorym.
- To niemożliwe. Jest jeszcze pod wpływem środków sedujących!


Latoszek, słuchając koleżanki, będzie w szoku… I gdy policjant w końcu odejdzie, zacznie robić dziewczynie wymówki. 

- Zwariowałaś? Po co ta cała szopka?!

- Zespół Mallory'ego-Weissa brzmi poważnie, a ja chciałam zyskać na czasie. Straszenie naszego pacjenta z pewnością nie polepszy jego stanu zdrowia…

- A jeśli on celowo coś sobie zrobił, żeby uniknąć deportacji?

- To znaczy, że jest zdesperowany, a my musimy dojść do tego, co to było, zanim umrze. Przecież widziałeś w jakim jest stanie… Po pierwsze „nie szkodzić”, doktorze!

Tymczasem Mamutu wyzna doktor Krakowiak, jak panicznie boi się wyjazdu do Rwandy…
- Ja nie mogę tam wrócić… Tam śmierć! Wojna. Nie ma już mojej rodziny... Nikogo...


Czy Zuza nadal będzie choremu pomagać - okłamując policję i łamiąc prawo? A Latoszek zdecyduje się przyjaciółkę wspierać? Emisja odcinka numer 593 już 1 kwietnia… lepiej nie przegapić!