
Data publikacji: 2014-08-21
Profesor odwiedza instytut - "uzbrojony" w okazały bukiet kwiatów - i spogląda z napięciem na byłą żonę:
- Przychodzę w sprawie umierającego pacjenta. Proszę cię. Zawsze miałaś serce. Za to cię kochałem…
A Wanda, choć Falkowicz próbuje ukryć prawdę, szybko domyśla się, kto naprawdę jest tajemniczym pacjentem… I po obejrzeniu wyników badań, nie ma dla byłego męża dobrych wieści.
- Co mogę powiedzieć, czego sam nie wiesz?
- Zawsze byłaś o krok przede mną w nowościach… Może wiesz o czymś? Jakaś nowa technika, jakiś implant albo coś nowego w sferze komórek macierzystych?
- Bardzo przejmujesz się losem tego pacjenta. To takie… niepodobne do ciebie.
- To człowiek w sile wieku, wszystko przed nim! Chciałby tak wiele od życia, a tu zegar przyspiesza…
- Owszem, przyspiesza… Wątroba do wymiany, nerki praktycznie też. Stan metaboliczny jak po wybuchu bomby… Zostało niewiele czasu.
- Właśnie! Jak to powstrzymać?! - w głosie Falkowicza słychać desperację. - Pomóż, zawsze byłaś wielka! Byłaś jedyną kobietą, którą naprawdę kochałem… Powiedz mi coś. Jest na świecie jakaś placówka, jakiś projekt?...
A Wanda decyduje się w końcu na szczerość…
- Jeżeli będziesz dbał o siebie, przyjmował lekarstwa, choroba będzie postępować wolniej. Masz szansę normalnie żyć: miesiące, a może nawet… rok.
- Nie chcę żyć z wyrokiem!
- Wszyscy z nim żyjemy. Ty przynajmniej znasz swoją przyszłość…
Czy profesor naprawdę jest śmiertelnie chory? Co wykażą kolejne badania? I czy Falkowicz powie w końcu o swoich problemach aktualnej żonie - Kindze? Odpowiedź wkrótce… tylko na antenie TVP2, w premierowych odcinkach 16 sezonu "Na dobre i na złe"!