
Data publikacji: 2014-05-09
Doktor Consalida od razu protestuje:
- W co ty chcesz mnie wciągnąć?!
A Krajewski, zdenerwowany, podnosi głos…
- W nic, w czym już nie siedzisz! Zrozum, Wawrzyniak wybudzi się i opowie policji o kradzieży patentu przez Falkowicza... Wtedy ruszy lawina. Wyjdą na jaw wszystkie rzeczy, w których Ty też brałaś udział!
- Tak, brałam w tym udział! Byłam członkiem zespołu badającego lek hamujący rozwój miażdżycy… Jeżeli to przestępstwo, jestem gotowa ponieść odpowiedzialność! - Wiktoria gniewnie zaciska usta - i nie daje się zastraszyć… A młody chirurg w końcu wybucha:
- Nie rozumiesz, że możesz stracić prawo do wykonywania zawodu?!
- Dlaczego? Bo chciałam pomagać chorym? Przecież po to zostałam lekarzem! Wiem, brzmi jak banał, ale to prawda - chcę pomagać innym! A ten lek to jedyna szansa na lepsze życie dla wielu chorych… To jedyna szansa dla mojej matki.
- Właśnie dlatego nie możesz odpuścić! Idź i powiedz to Wawrzyniakowi… Ten lek może w przyszłości pomóc też jego synowi!
- Ja mam mu to powiedzieć?!
To scena, którą zobaczymy już 14 maja… Jaki będzie finał? Odpowiedź na antenie TVP2… i w kolejnych serialowych newsach!