
 Data publikacji: 2014-04-17
																		
																		
									
                    		
                    	 
							Data publikacji: 2014-04-17
	Chwilę później dziewczyna jest już w drodze do szpitala. I od razu dzwoni do Przemka… A przyszły ojciec wpada w panikę. 
	
	- Jak to: rodzisz? Za wcześnie! 
	
	- To powiedz to dziecku…
	
	- Cholera, dobra… Zaraz łapię Hanę! I będziemy czekali na porodówce! I pamiętaj, Ola: oddychaj… 
	
	- Z tym sobie chyba poradzę!
	
	- Olka, tylko ty się tam trzymaj! Zaraz wszystko załatwiam! - doktor Zapała, podekscytowany, rozpina fartuch i rzuca głośno do kolegów: 
	
	- Będę ojcem! Moja dziewczyna właśnie rodzi! 
	
	Jednak Falkowicz od razu psuje mu humor…
	
	- Gratuluję, ale będzie musiała poradzić sobie z tym sama. Potrzebuję asysty... Nagła sprawa!
	
	Czy Przemek będzie przy Oli w trudnych chwilach? A dziecko lekarzy - mimo wcześniejszych problemów - urodzi się zdrowe? Odpowiedź w 556 odcinku "Na dobre i na złe"… Takich emocji lepiej nie przegapić! 
