Już dzisiaj zapraszamy na 557 odcinek "Na dobre i na złe" i pierwsze spotkanie z nowym bohaterem… którego zagra gwiazda wielkiego formatu: Mateusz Damięcki!

Krzysztof od razu trafia pod opiekę Agaty - nieświadomej, że mężczyzna brał udział w wypadku i może mieć uraz mózgu. Lekarka nie chce zlecić tomografii głowy… A Nina, zdesperowana, pomocy szuka w końcu u Sambora.  

- Chcesz, żebym podważył zdanie Agaty? - chirurg, zaskoczony, spogląda na ukochaną. Rudnicka, zmieszana, szybko odwraca wzrok…

- Proszę tylko, żebyś wziął pacjenta na chirurgię i skierował go na tomografię głowy…

- Dlaczego?

- Bo go potrąciłam…

- Co?!

- Jechał na rolkach, uderzył w mój samochód, usiadł… Pozbierał się i odjechał!

- Czekaj, zaraz, powoli… To w końcu ty go potrąciłaś czy…

- Rozmawiałam z tobą przez telefon. Wjechał w mój samochód, odbił się rękami, usiadł na ziemi. Nie chciał pomocy, odjechał. Pozwoliłam mu odjechać… A powinnam przywieźć go na badania!

- Przecież tego, co się stało, nie można nawet nazwać wypadkiem…

- Ale ten człowiek leży teraz nieprzytomny!    


Jak poważny ukaże się uraz, którego doznał Krzysztof? Czy pacjent zostanie w szpitalu na dłużej… A Mateusz Damięcki na stałe dołączy do obsady "Na dobre i na złe"? Emisja odcinka numer 557 już 30 kwietnia - takich emocji lepiej nie przegapić!