
Data publikacji: 2014-02-25
Gdy ranny odzyskuje przytomność, Van Graaf od razu chce wypełnić dokumentację - i wypytuje o wszystkie dane. Chłopak milczy jak zaklęty, udając amnezję. A lekarz od razu robi się podejrzliwy.
- To typowe, że pacjent nie pamięta wypadku - Falkowicz próbuje kolegę uspokoić. Ale Holender drąży temat dalej…
- Nie potrafi też podać adresu ani numeru pesel.
- Tego nawet ja nie potrafię!
- Trudno mi uwierzyć, że nie zna pan swojej daty urodzenia - Van Graaf posyła koledze lodowate spojrzenie…
A profesor wpada w końcu w panikę. I szybko odnajduje na oddziale Adama…
- Mam wiadomość dla twoich… "przyjaciół". Potrzebuję dokumentów tego Młodego. Na cito!
- No to, masz problem…
- Mylisz się, szczeniaku - tym razem, Falkowicz nawet nie próbuje ukryć swojej wściekłości. - Na oddziale jest policja. Szukają go. To z twojego powodu przyjechał do tego szpitala. To ty jesteś jego „bratem”… Ty będziesz mieć kłopoty!
Jaki będzie finał? Emisja odcinka numer 548 już w najbliższą srodę - zobacz koniecznie!