
Data publikacji: 2014-02-14
Jeden z ratowników - Maciek - przyjdzie na dyżur pod wpływem alkoholu… A Wiktor - jako szef załogi - zareaguje błyskawicznie. Odeśle chłopaka do domu, wykreśli z grafiku dyżurów - i zapowie, że kolega może już nie wracać do pracy.
- Wali od ciebie na pięć metrów! Zrzucaj mundur i wychodzisz stąd. Przegiąłeś, Maciek… Nie chcę cię tu widzieć. Jesteś zwolniony!
Piotrek spróbuje się za przyjacielem wstawić:
- Myślę, że on się chyba czegoś nauczył i już nie zrobi drugi raz takiego numeru… Może dać mu szansę? Chłopak ma kłopoty. Przecież to pierwszy raz…
Ale doktor Banach będzie nieprzejednany. I rzuci tylko jedno zdanie:
- Chciałbyś, żeby twoją matką zajmował się pijany ratownik albo lekarz?!
A na miejsce Maćka zatrudni w końcu Martynę - absolwentkę szkoły ratownictwa. Tymczasem Piotrek… o mało nie przejedzie dziewczyny swoim nowym autem!
Strzelecki kupi w końcu wymarzony, zabytkowy samochód - z 1978 r. - i już pierwszego dnia wpadnie na śliczną rowerzystkę… Którą od razu spróbuje poderwać. Nieświadomy, że Martyna będzie jego nową koleżanką.
- Może omówimy, to… przykre zdarzenie na małej kawie? Jest tu takie miejsce, niedaleko…
Jak dziewczyna zareaguje?
Ciekawych zapraszamy do TVP2 - w środę i czwartek.