
Data publikacji: 2013-05-15
- Chchiałam cię chronić, ale może to bez sensu. Jesteś dorosła, jesteś lekarzem,a ja już nad tym nie panuję. Ja odchodzę, Wiki.
- Nie, tak łatwo nie.
- Nie umieram, chociaż może śmierć byłaby lepsza? Ja za pół roku, góra rok, nie będę cię już poznawać,
córeczko. Chciałam cię zobaczyć, poczuć. Powiedzieć ci tyle rzeczy, zanim.. stanę się
obca.
Wanda, choć tego nie okazuje, jest kompletnie załamana. I gotowa na wszystko -
byle odzyskać zdrowie. A jej jedyną nadzieją okazuje się.. Falkowicz! W tajemnicy
przed córką, matka Wiktorii pokazuje mu wyniki swoich badań i rzuca, pełna
determinacji:
- Panie profesorze, mogłabym połykać gwoździe, gdyby był w tym choć cień szansy!
A Falkowicz.. wręcza jej fiolkę z lekiem, który wcześniej testował w swojej klinice!
Profesor ukrywa przed zdesperowaną kobietą fakt, że działa nielegalnie. I żąda, by
zażywała tabletki w ukryciu - tak, by nie zauważyła tego nawet jej córka.
- Muis pani uwierzyć w to. - Falkowicz stawia fiolkę z lekiem na stole. - Trzeba brać go regularnie,
prowadzić dzienniczek. Oczywiście w absolutnej tajemnicy. To badania naukowe, sama
pani rozumie. Nawet najbliżsi współpracownicy nie znają wszystkich szczegółów.
- Wiki?
- No właśnie. Decyzja należy do pani.
Co wydarzy się dalej? Czy matka Wiktorii stanie się kolejną ofiarą Falkowicza - tak,
jak wcześniej Ludmiła? A może. "cudowny" lek profesora jednak zadziała? Odpowiedź
już wkrótce - tylko na antenie TVP2 i w serwisie VOD!