
Data publikacji: 2013-05-06
Gdy Wanda zajrzy do szpitala, Wiktoria od razu zacznie opowiadać o swojej pracy -
i o nowym szefie. A matka szybko zauważy błysk w jej oku.
- Widzę, że jesteś pod wrażeniem tego twojego profesora?
Wanda uśmiechnie się i rzuci córce badawcze spojrzenie. A doktor Consalida nagle
obleje się rumieńcem:
- Bez przesady. Jest świetnym fachowcem.
- Pewnie jeszcze mi powiesz, że jest stary i brzydki?
- Mamo, proszę cię!
Kilka sekund później, Wiktoria pożegna się i wróci na oddział. Tymczasem w bufecie
pojawi się. sam Falkowicz. I po chwili wahania, podejdzie do Wandy:
- Przepraszam, ale jak mniemam Pani jest mamą doktor Wiktorii Consalidy?
Co wydarzy się dalej? Ciekawych zapraszamy do TVP2 i na SCENĘ PRZEDPREMIEROWĄ!