A prywatnie? Michał Lewandowski zapowiada, że. sam ślubu nigdy nie weźmie. I
obrączki założyć sobie nie pozwoli!
- Nie wierzę w małżeństwo. Po co mi papierek? Jednak za każdym razem, kiedy się
zakocham, to już na serio - zdradza gwiazdor w jednym z wywiadów.
- Czy trzeba się żenić, żeby być szczęśliwym? Czy to poprawia jakość życia? Czy daje
komuś większą pewność? Nie, bo są rozwody. Więc skoro to nie ma większego znaczenia
ani dla jednej, ani drugiej strony, to po co to robić? - dorzuca ze spokojem aktor.