Dyrektor chce obiektywnie ocenić oboje chętnych - i o pomoc prosi Zyberta. A Jakubek
od razu domyśla się prawdy:
- Zybert jest sędzią w naszej rywalizacji.
- Mnie to nie dotyczy - Nina wzrusza ramionami. - Nic nie wiem o żadnej rywalizacji.
- Nie rób ze mnie głupka! Myślisz, że co? Że boję się do niej stanąć?
Borys posyła dziewczynie kpiące spojrzenie. A Rudnicka wybucha w końcu złością:
- Czemu ty się do mnie przyczepiłeś? Dlaczego włazisz z buciorami w moje życie? O co
ci znowu chodzi?!
- O czyste zasady gry.
- Nigdy nie nazwę swojej pracy grą, a operowania pacjentów zawodami!
- Możesz nazywać to jak chcesz, ale ja będę nazywał rzeczy po imieniu. Rzucam ci
wyzwanie. I bez szemrania przyjmę decyzję Zyberta. No jak? Odważysz się?
To scena, którą zobaczymy już 26 września - w 492 odcinku "Na dobre i na złe"! Co
wydarzy się dalej? Kto wygra rywalizację i wyjedzie na szkolenie do USA? I jak
konflikt Niny oraz Borysa wpłynie na ich pracę w szpitalu? Ciekawych zapraszamy do
TVP 2!