Tretter zawiadamia chorych, którzy mieli w ostatnich tygodniach operacje, że powinni wrócić do szpitala na "kontrolę" - i zwołuje zebranie personelu.
- Będziemy musieli zrobić pakiet badań wszystkim pacjentom ordynatora Falkowicza. Kontrolne USG, w uzasadnionych przypadkach tomografię. I monitorować jego pooperacyjnych.
A doktor Consalida łapie się za głowę…
- Przecież to sparaliżuje pracę naszego oddziału!
Niepokoi się także Borys:
- Co z operacjami planowymi?
- Przesuwamy.
- Jasne! - w głosie Wiktorii słychać irytację. - Brygada sprzątająca od mioteł!
Jednak dyrektor cierpliwie wydaje kolejne polecenia:
- Doktor Sambor będzie operował na ostro, ale znowu pełni obowiązki ordynatora.
- Musimy przecież wiedzieć, czy któryś z pacjentów Falkowicza nie jest zagrożony - Przemek od razu szefa popiera. Za to Borys dostrzega kolejny problem…
- A historie choroby? Tam też mogą być sfałszowane dane.
- Słuszna uwaga. Więc sprawdźcie - Tretter, zmęczony, spogląda na kolegów. - Jak na razie udało nam się uniknąć afery w mediach… To jeden z niewielu sukcesów. Więc proszę państwa o zachowanie dyskrecji…
Czy dziennikarze dowiedzą się o oszustwie Falkowicza? Wybuchnie skandal, a szpital w Leśnej Górze straci renomę? Ciekawych zapraszamy przed telewizory… "Na dobre i na złe" powraca już we wrześniu!
Za to na naszej stronie - kolejne newsy pojawią się już za kilka dni!