- Boję się wracać do domu... Sama. W szpitalu mam dookoła ludzi… Tylko, że nikogo bliskiego.
Hana, załamana, opowiada bratu o swoich uczuciach… I pokazuje dokumenty, które dostała przy odbiorze urny z prochami.
- Zmarły? - Zapała jest kompletnie zaskoczony. - Ceremonia pożegnalna?
- Jutro go pochowam… Będziesz tam ze mną?
- Kim był dla ciebie?
Zamiast odpowiedzi, Hana spogląda bratu prosto w oczy. I powtarza, bliska łez:
- Pojedziesz ze mną?...
Następnego dnia, Przemek towarzyszy siostrze na cmentarzu. I dopiero tam Hana zdobywa się na bolesne wyznanie…
- Był fotografem. Kiedy dostałam kontrakt w Nigerii pojechał ze mną. Został porwany. To było… krótko po naszym ślubie. Zamieścili w Internecie film z egzekucji - głos dziewczyny łamie się, od emocji. - Oddałabym wszystko, żeby cofnąć czas. Żeby żył… mój mąż.
Dla Hany, każde spojrzenie w przeszłość oznacza ból. Czy teraz, gdy pożegnała męża, blizna w jej sercu w końcu się zagoi? Piękna lekarka znów otworzy się na miłość - i będzie gotowa na nowy związek? Odpowiedź już wkrótce…