- Ktoś chciał cię zobaczyć…
- Mój syn, Aleksy… Nasz syn, Lenka! - Latoszek, wzruszony, delikatnie trzyma na rękach swój największy skarb…
Wieść o narodzinach szybko obiega cały szpital. I junior przyjmuje kolejnych gości. Jako pierwszy zagląda Przemek:
- Gratuluję, Lena! Pokaż Latoszątko!
A Hana od razu małego broni:
- Rzut oka, bo właśnie go zabieram! Czas odpocząć w zaciszu inkubatora…
- Gdzie ty zabierasz naszego bohatera? Daj popatrzeć! - tym razem, nad "przystojniakiem" pochyla się Konica. - Cześć, jestem wujek Rafał! Miło cię poznać… Zarezerwowałem ci miejsce w młodzikach. Mam nadzieję, że lubisz piłkę? Ale, ale.. Nie przedstawiłeś się!
- Aleksy. Po moim dziadku.
W głosie Latoszka słychać dumę, jednak Lena wciąż ma wątpliwości:
- To jeszcze nie przesądzone… Może się zastanowimy?
- Wolałabyś Ignacy? Po twoim dziadku?
- A może Feliks? - Hana z uśmiechem spogląda na małego. - Ten, który ma być szczęśliwy…
- Feliks, Feluś…
To scena, którą zobaczymy już w najbliższy piątek - w odcinku numer 475! Jakie imię dostanie w końcu "Latoszątko"? Ciekawych zapraszamy do TVP 2! I do wyjątkowej galerii… Przed Wami: PIERWSZE ZDJĘCIA JUNIORA!!!
A jeśli chcecie złożyć gratulacje szczęśliwym rodzicom… Zajrzyjcie na Facebooka!