- W dzień, kiedy mam się czym zająć, wszystko jakoś się jeszcze kręci… Ale wieczorem, w nocy… Jaką byłam idiotką!
Zapraszamy na 472. odcinek "Na dobre i na złe", a w nim…
W pracy, Agata z trudem trzyma się na nogach. Jest blada, roztrzęsiona - i co godzinę biega do łazienki. A Wiki coraz bardziej się niepokoi… Widzi, jak przyjaciółka zamyka się w kabinie - i słyszy, jak wybucha szlochem.
- Agata… pomóc ci?
- Zadzwonił do mnie…
Woźnicka, zapłakana, otwiera w końcu drzwi.
- Kto?...
- Paweł!
- Jak? Z aresztu?
- Nie wiem, nie odebrałam!
- To skąd wiesz, że to był on?
- Wyświetlił mi się jego numer…
- Uspokój się…
- Nie mogę! Wszystko we mnie się trzęsie, jest mi po prostu niedobrze… Od kilku dni cały czas! - w głosie dziewczyny słychać panikę. - To przecież niemożliwe, żebym… była w ciąży?
Agata, z nadzieją, spogląda na koleżankę… Ale Wiki nie odpowiada. A Woźnicka, przerażona, jeszcze tego samego dnia zgłasza się do Hany na badania…
Czy Agata naprawdę jest w ciąży? A ojcem jej dziecka jest… porywacz i bigamista?! Szaleniec, który zniszczył jej życie? Emisja odcinka numer 472 już w piątek - 10 lutego. Takich emocji lepiej nie przegapić!