- Chętnie wcieliłbym się w psychopatę, kogoś, kto realizuje się w dziwnej materii. Takie złe postacie naprawdę dobrze się gra. Ale jeszcze bardziej chciałbym wystąpić w filmie science fiction, których, niestety, nie robi się w Polsce - zdradził niedawno gwiazdor…
Ale na razie - zamiast na pokładzie stacji kosmicznej - wylądował w Leśnej Górze. Kim okaże się grany przez niego bohater?
Wywrocki pozna w szpitalu sympatyczną blondynkę: Celinę. A gdy odkryje, że dziewczyna cierpi na mukowiscydozę - i może umrzeć - postanowi jej pomóc. Biznesmen nawiąże współpracę z doktor Woźnicką i wyzna, że sam utracił kiedyś syna:
- Dziesięć lat temu umarł na mukowiscydozę… Wiem chyba wszystko o tej chorobie. I nie sądziłem, że znowu stanie na mojej drodze!
Mężczyzna, pełen determinacji, spojrzy na lekarkę.
- Chciałbym powalczyć ze śmiercią o tę dziewczynę. Są teraz nowe możliwości, szanse przeszczepu płuc… Jestem dosyć bogaty. Mogę pomóc!
Wspierając Celinę - i walcząc z jej chorobą - Wywrocki odnajdzie sens życia… A Bartek Kasprzykowski?
Aktor uwielbia gry komputerowe, w wolnych chwilach pisuje wiersze i marzy o tym, by kiedyś otworzyć restaurację na małej, malowniczej wysepce na Morzu Śródziemnym… Ale co jest dla niego w życiu najważniejsze?
- Miłość. Tylko i wyłącznie miłość! To jest ten żywioł. To jest napęd na całe życie - wyznaje gwiazdor. - Jedna stara Murzynka powiedziała, że miłość jest siłą, która trzyma gwiazdy na niebie… To brzmi jak z Harlequina, ale taka jest prawda!
- Mój przyjaciel mówił, że jak się ma 33 lata, to trzeba stanąć przed lustrem i spojrzeć sobie w twarz. Ja tak zrobiłem i stwierdzam, że nie jest źle - dodaje B. Kasprzykowski. - Zobaczyłem szczęśliwego człowieka. Takiego, który rozumie, że jest teraz szczęśliwy.
Czy Wywrocki, patrząc na swoje życie, też poczuje satysfakcję? Uratuje Celinę - i pokona w końcu chorobę, która odebrała mu syna? Ciekawych zapraszamy przed telewizory… Emisja odcinka numer 472 - i pierwsze spotkanie z Bartkiem Kasprzykowskim - już 10. lutego!