- Co ty wyprawiasz? Po co to wszystko?! Zabrałeś mnie w trakcie dyżuru! Mam pacjenta w ciężkim stanie, a komplet badań przy sobie!
Agata na zmianę krzyczy, płacze, błaga i grozi… Jednak Lewicki pozostaje niewzruszony:
- Nie jesteś tam jedynym lekarzem...
Paweł zamyka się z ukochaną w swoim dawnym mieszkaniu. Odbiera jej telefon i możliwość kontaktu z przyjaciółmi.
- Nie chcę, żeby to tak wyglądało. Ale sama mnie zmuszasz! Zostaniesz tu tak długo, aż się dogadamy.
- Nie mam ci nic więcej do powiedzenia!
Lekarka jest bliska histerii, ale mąż zachowuje się, jakby tego nie dostrzegał. Podchodzi i z czułością wyznaje:
- Nie wyobrażam sobie życia bez ciebie… Jedna wariatka nie może zniszczyć naszego związku…
- Jak długo chcesz tak się bawić? Myślisz, że w szpitalu nie zaczną mnie szukać?!
Agata wciąż nie traci nadziei… Jednak Paweł porwanie dokładnie zaplanował. I, tuż przed atakiem, podrzucił do szpitala jej prośbę o urlop.
- Zostawiłem twoje podanie na recepcji w szpitalu - mężczyzna nie traci opanowania. - A podpis masz prosty… Pokazać ci kopię?
- Jesteś chory…
- Nie. Po prostu nie chcę, żeby ktoś przeszkadzał nam w rozwiązywaniu naszych problemów.
Tymczasem w Leśnej Górze, personel szuka Agaty w całym szpitalu. Latoszek, zirytowany, spogląda na kolegów.
- Zeszła z dyżuru, zostawiając mi w spadku pacjenta z niewydolnością oddechową… A jego wyników ani śladu!
A Wiki od razu się niepokoi:
- Trzeba to zgłosić Żakowej, coś się musiało stać!
Co wydarzy się dalej? Odpowiedź w kolejnym newsie! Zapraszamy jutro na naszą stronę - a w piątek do telewizyjnej Dwójki!