- To trochę despotyczny, pewny siebie człowiek, który nie znosi sprzeciwu i robi tylko to, co przynosi mu odpowiednie korzyści - zdradza aktor. - Mam nadzieję, że włoży kij w mrowisko i doda kolorytu Leśnej Górze!
Pełen charyzmy, podziwiany przez kolegów… I totalnie zadufany w sobie. Właśnie taki będzie profesor Falkowicz. Jako genialny chirurg, przeprowadzi ryzykowną operację - i uratuje życie serialowej Ludmile. A jednocześnie przyjmie propozycję pracy w Leśnej Górze i zostanie nowym ordynatorem, następcą Sambora. Tretter, w rozmowie z dyrektor Żak, rzuci krótko:
- Ten facet może się okazać naszym najlepszym nabytkiem…
A rezydentów z chirurgii czekają ostre zmiany!
Wiki, już pierwszego dnia, trafi u Falkowicza na "czarną listę". Nowy ordynator oskarży ją o zaniedbanie obowiązków i zleci… sprzątnie sali operacyjnej. Lekarka chwyci za miotłę, a Falkowicz rzuci, z ironią:
- Z informacji, które uzyskałem na temat zespołu, wynikało, że doktor Consalida to wschodząca gwiazda chirurgii… Ale informacje na temat kosmosu stale się zmieniają!
Tymczasem Przemek dostanie swoją drugą szansę. Nowy ordynator - widząc, z jakim oddaniem opiekuje się Ludmiłą - od razu poczuje do chłopaka sympatię. I zaproponuje mu powrót do Leśnej Góry:
- Jak pan dojdzie do wniosku, że od służbowego auta woli pan leczyć, to chętnie wezmę pana pod swoje skrzydła…
Przystojny i pewny siebie. Genialny chirurg - i uwodzicielski mężczyzna. Czy Falkowicz zajmie w Leśnej Górze miejsce doktora Burskiego? Odpowiedź już wkrótce…