Pawica zorganizuje obowiązkowy wykład na temat flory bakteryjnej i profilaktyki obrony przed zakażeniami. Wściekły Gawryło zacznie czepiać się raportu, według którego jego oddział uzyskał najgorszą notę pod względem czystości.
- Uważam, że przez pana niekompetencję chirurgia traci renomę, na którą między innymi ja ciężko pracowałem - zaatakuje dyrektora. Mimo przytyku Pawica będzie przekonany, że inni pracownicy cenią jego pracę. Kotara złudzeń opadnie, gdy odwoła wykład z powodu choroby prelegenta.
- A jak wykładu nie ma, panie dyrektorze, to obiad i tak będzie?! - usłyszy Pawica, gdy zacznie próbować przedstawiać raport na temat czystości w szpitalu.
- Proszę państwa, jeżeli bardziej interesuje was obiad niż dobro pacjentów, to uspokajam. Najecie się do syta. Sądziłem, że wszyscy jesteśmy tutaj po to, żeby współpracować i leczyć ludzi. Chyba się pomyliłem.
Na sali zapadnie cisza, a dyrektor przedstawi podwładnym propozycję:
- No więc jak już zjecie, to bardzo proszę… o wrzucenie do tej wazy łyżek przez tych, którzy chcą żebym został i być może popełniał kolejne błędy, zanim nie poznam tego szpitala do końca. A do tej drugiej ci, którzy już nie mogą na mnie patrzeć niech wrzucają noże. Po państwa obiedzie będę wiedział, jak mam rozporządzać swoją osobą.
Jaki będzie wynik glosowania? Czy lekarze dadzą szansę Pawicy? A może zażądają zmian i Pawica będzie musiał odejść? Oglądajcie piątkowy odcinek, a wszystko stanie się jasne. Zapraszamy przed telewizory 14 października o 20.05. Tylko w TVP2!