Lena na kolejne spotkanie z doktor prowadzącą jej leczenie (Grażyna Barszczewska) zabierze Hanę, która wierzy, że można uratować dziecko. Między lekarkami dojdzie do ostrej wymiany zdań:
- Muszę to powiedzieć wprost, bardzo mi przykro. Ryzyko straty dziecka jest duże. A nawet, jeśli przeżyje… może być uszkodzone - zacznie doktor prowadząca.
- Zdajemy sobie z tego sprawę - odpowie Hana.
- Także z tego, że sama ciąża nie wpływa dobrze na organizm matki? - nie da za wygraną doświadczona lekarka, ale nie dokończy, bo do sali nagle wpadnie spóźniony Latoszek i usiądzie obok Leny. Lekarka, wybita nieco z rytmu, będzie kontynuować: - Podsumowując, proszę państwa, podtrzymuję swoje zdanie na temat usunięcia ciąży.
Lenie i Latoszkowi zrzedną miny, ale Hana nie da za wygraną: - Ja po prostu walczę o moją... naszą pacjentkę - powie, patrząc lekarce prosto w oczy. - Lena jest przekonana, że chce tego dziecka!
Starska i Witek nie powiedzą nawet słowa, ale będzie po nich widać, że w głowach mają coraz większy mętlik. Latoszek wyładuje się na Pawicy: - Może ty mi powiesz, co to za sytuacja, co to za wybór?! Jak zdecydować, czyje życie jest ważniejsze? Leny, czy...
A w tym samym czasie Lena zwierzy się Hanie:
Pragnę tego dziecka... I pragnę żyć.
Po całym dniu nerwówki spotkają się pod szpitalem.
- Witek, podjęłam decyzję - zaczynie Lena, patrząc na ukochanego...
Stop! Więcej nie zdradzimy. Lena czy dziecko? Rozsądek czy nadzieja? Odpowiedzi już w piątek 30 września - tylko w TVP2. Obecność przed telewizorami obowiązkowa.