- Coś ty z nią robił?
- Graliśmy z Cyganami w smolone – odpowiada podekscytowana Blanka za Wojtka.
- Czyś ty zwariował? Przecież ona jest po ciężkiej operacji!
Wiki chwilę słucha ich tłumaczeń i nie wytrzymuje nerwowo:
- Naraziłeś jej życie dla głupiej zabawy?! Jak mogłeś pozwolić, żeby kontaktowała się z tymi ludźmi?
- To bardzo mili ludzie…
- A jeden z nich leży na OIOMIE sparaliżowany z niewiadomego powodu! - Wiktoria obrzuca Wojtka lodowatym spojrzeniem. - Nie spotkasz się z nią więcej! Nie ma mowy!
- Ja chce się z nim widywać – szybko reaguje Blanka.
- I trafić do szpitala? Dopiero co z niego wyszłaś.
Do akcji wkracza Wojtek:
- Przestań ją straszyć!
- Ja ją straszę!? A przez kogo musi się bać? - Wiki wpada w panikę i bez skrępowania używa mocnych słów w stosunku do Wojtka.
- Wiesz, kim on jest? Nieodpowiedzialnym idiotą bez wyobraźni!
Blanka ucieka do hotelu. Wojtek nie czeka na dalsze ciosy Wiki.
- Nie możesz mi zabronić się z nią widywać. Według prawa nie jesteś jej matką!
Taka scena czeka na widzów już w 386. odcinku "Na dobre i na złe"! Czy Blance rzeczywiście coś grozi? A może to zazdrość Wiki o względy Blanki? Lepiej tego nie przegapić.