
Data publikacji: 2015-09-29
Do zaprzątniętego pracą Sambora dzwoni policja. Na jego twarzy maluje się przerażenie.
- Gdzie? Zaraz będę!
- Coś się stało? Michał? - pyta zaniepokojony Pawica.
- Dorota z Krzysiem mieli wypadek. Jadę tam!
Na miejscu Sambor biegnie w kierunku wraku auta Doroty. Policjanci próbują go powstrzymać, ale nie dają rady! Przy samochodzie leży jedno ciało. Powoli dociera do niego, że Dorota nie żyje. W totalnym szoku zaczyna nerwowo rozglądać się dokoła. W drzwiach zauważa zwisający dziecięcy kocyk. Krzysia nie ma!
Zrozpaczony Sambor desperacko powtarza tylko jedno pytanie:
- Gdzie jest mój syn? Co się stało z moim synem?!
Co było przyczyną wypadku Doroty? Czy jej niepokój o własne życie okazał się uzasadniony? Co się stało z Krzysiem? Odpowiedzi już wkrótce…