
Data publikacji: 2015-09-29
Zdenerwowana Patrycja opowiada o swoich problemach Samborowi:
- Rano pod drzwiami znalazłam coś takiego...
Podaje szwagrowi fotografie. Sambor, widząc zdjęcia, od razu się niepokoi.
- Cholera jasna, Patrycja! Co powiedziałaś w prokuraturze?
- Wszystko, co mogłoby ci pomóc.
- To znaczy?
- O Sroce, o Bieleckim, o Frąckiewiczu...
- Zwariowałaś?! Powiedziałaś im o Frąckiewiczu?! - tym razem, Sambor jest naprawdę przerażony. Pamięta, co spotkało jego brata. - Cholera jasna! Możesz mieć poważne kłopoty...
Co dalej? Czy w Leśnej Górze dojdzie do tragedii? A Patrycja będzie kolejną ofiarą mafii? Ciekawych zapraszamy przed telewizory...