- To postaram się, żeby wszyscy dowiedzieli się, za co właściwie wyrzucono cię ze szpitala w Brompton!
- Nie wyrzucono mnie. Wróciłem opiekować się chorym ojcem... - Rafał udaje spokój, ale nerwowo poprawia się na krześle.
- Takie bajki wciskaj swoim pielęgniareczkom! – Orlicka podnosi głos. - Znam prawdę! Mam znajomości. Wiem o tobie dużo więcej, niż chciałbyś... Ostrzegam cię: jeśli nie przestaniesz mi szkodzić, ja zaszkodzę tobie!
Jak zakończy się ta scena? Jakie, kompromitujące informacje o doktorze Konicy zdobyła pani ordynator? Odpowiedź już w 324. odcinku "Na dobre i na złe" – nie przegapcie!