Bliska łez, wybiega z pokoju Arka. Na korytarzu dostrzega matkę.Ewa rozmawia z lekarzami, ale dziewczyna się tym nie przejmuje. Biegnąc, krzyczy już z daleka:
- Nigdzie nie pojadę, słyszysz?! Jak mogłaś to zrobić?! Myślisz tylko o sobie, jesteś egoistką!
Ewa nie wie, jak zareagować. Wybuch córki kompletnie ją zaskakuje:
- Olga, co ty wygadujesz?...
Słysząc podniesione głosy, Kuba wychodzi z gabinetu. Na korytarzu pojawia się też Zosia... Olga dostrzega ich od razu. I zadaje matce kolejny cios:
- Ja wiem, dlaczego ty wyjeżdżasz! Bo ci nie wyszło z facetem! Jesteś beznadziejna!
- Przestań! W tej chwili przestań!
Kilka godzin później, Ewa wraca do Leśnej Góry. Tym razem sama – szukając córki, która uciekła z domu...
- Olga zniknęła! – Ewa, załamana, wyznaje prawdę Kubie.
- Jak to zniknęła?
- Pojechałam po nią do szkoły, ale okazało się, że wcale jej tam dzisiaj nie było. Pomyślałam, że przybiegła do Arka... - W głosie Ewy słychać napięcie. - Kuba! Ona rano powiedziała mi, że prędzej coś sobie zrobi, niż wyjedzie ze mną!
Jak zakończy się ucieczka Olgi? Czy dziewczyna, pod wpływem wzburzenia, nie popełni jakiegoś głupstwa? I czy Zosia domyśli się, ze "facetem", z którym "nie wyszło" Ewie jest... Kuba? Odpowiedź już w niedzielę...