W 320. odcinku "Na dobre i na złe" Mariolka zatrudni "personel sprzątający" i do pracy wyśle... swoją siostrzenicę – Jagodę.W rodzinie nazywaną Gunią (w tej roli Agata Sasinowska). Wcześniej pouczy jednak pracownicę, że o "cioci" w pracy ma zapomnieć!
- Przestań ciągle mówić do mnie "ciociu"! To nie brzmi profesjonalnie...
- To jak mam mówić do cioci? – Gunia od zrozumienia problemu będzie daleka.
- A gdybym nie była twoją ciocią, to jak byś do mnie mówiła?
- Pani... Mariolu? Albo szefowo?
- Mów, jak chcesz! – machnie ręką "szefowa". - Tylko błagam: daruj sobie tę ciocię..
- Tak ciociu!
Jak potoczy się dalsza kariera Guni? Cóż, kilka godzin po tym, jak Mariolka wręczy dziewczynie wózek ze sprzętem i puści "w teren", Jagoda przybiegnie z powrotem - załamana i bliska łez:
- Nie nadaję się... Wszystko popsułam!... Nie znajdę męża milionera, tak jak ciocia... Wyrzucą mnie i ciocię ze szpitala!...
Co takiego zrobi Gunia pierwszego dnia pracy? I jak z siostrzenicą poradzi sobie w końcu Mariolka? Odpowiedź już w niedzielę!