TVP.pl Informacje Sport Kultura Rozrywka VOD Serwisy tvp.pl Program telewizyjny
back

Dramat Latoszka




  • Gdy Witek zjawi się w szpitalu, od razu otoczy go tłum przyjaciół. Pani Maria załamie ręce:   - Matko święta, panie doktorze… co oni z panem zrobili? Van Graaf powita kolegę szerokim uśmiechem: - Dobrze będzie… Zrobimy z ciebie człowieka. Ogolimy, przebierzemy… A Latoszek nagle poczuje się jak eksponat w gabinecie osobliwości. - Może od razu mnie wsadźcie do trumny?(…) No, napatrzcie się wszyscy! Po to przecież przyleźliście! Już?... Wystarczy?! To zjeżdżajcie! Ale już! Koniec widowiska!!!
  • Chwilę później, gdy zostaną sami, Hana rzuci koledze niepewne spojrzenie: - Lena nie wie, że tu jesteś… Jeszcze z nią nie rozmawiałam. Chciałam najpierw z tobą… A Latoszek znów wybuchnie: - Nie będę cię prosił, żebyś trzymała język za zębami, bo to chyba niemożliwe! Więc po prostu nie wtrącaj się! Daj mi wreszcie święty spokój!
  • I w efekcie, gdy na korytarzu pojawi się Tretter, Hana i Rafał od razu uprzedzą szefa, by trzymał się od Witka z daleka… - Delikatnie mówiąc… nie życzy sobie odwiedzin. - Wszyscy go serdecznie pozdrawiają, chciałem w imieniu przyjaciół… - Lepiej nie, bo zdaje się, w takim stanie nasz przyjaciel szuka tylko wrogów…
  • Tymczasem Latoszek - arogancki i pełen goryczy - będzie coraz bardziej irytował kolegów… Aż Rafał - widząc, że przyjaciel zaczął palić - straci cierpliwość. - Jesteś niewydolny oddechowo! I mózgowo chyba też! Daj to, chcesz mnie wkurzyć?! Czy może chcesz być operowany? A Witek - gdy usłyszy, że przed zabiegiem musi spędzić w szpitalu nie kilka godzin, ale kilka tygodni i wyleczyć najpierw infekcje - znów wybuchnie złością.