back
Fotostory: Egzamin z życia - i z miłości
-
-
Mniej szczęścia będzie miała za to w serialu Wiktoria. Młoda lekarka, niepokojąc się
o matkę, zażąda od Falkowicza informacji o jego leku. A profesor się z tego nie
ucieszy.
- Chcę się dowiedzieć, co się naprawdę kryje pod symbolem FN11813!
- Głośniej, pani doktor, głośniej. Nie będzie pani już musiała tak nerwowo
podchodzić do swojego egzaminu. Bo czy pani zda, czy nie i tak straci pani
uprawnienia do wykonywania zawodu.
- Chce mnie pan zastraszyć?
- Ja? Ja się tylko troszczę o pani przyszłość.
-
-
W końcu Falkowicz przyzna, że nielegalnie testował nowy lek - nie tylko na
pacjentach z grantu, ale też na matce Wiki. A doktor Consalida będzie w szoku.
- Mam lek, który może być eliksirem młodości, moja droga.
- Jakoś nie potrafię w to uwierzyć, po tym, co spotkało Ludmiłę. (...) Zrobił pan sobie nielegalne badania kliniczne!
- Nie mogłem tracić czasu.
- Pewnie, po co iść legalną ścieżka.
- Jaka to strata czasu i pieniędzy!
-
-
Tymczasem Przemek postanowi donieść na Falkowicza do prokuratury. I jako świadka
przestępstwa zgłosić jego ostatnią pacjentkę - Wandę Consalidę. A Wiktoria, słysząc
o jego planach, wpadnie w panikę.
- Nie wiem, jak głęboko w tym siedzisz, ale ja po prostu nie mogę tego tak zostawić!
- Człowieku? Co ty mówisz?! - doktor Consalida, przerażona, spojrzy na kolegę. -
Przemek, jeżeli to zrobisz, mogę w ogóle nie wchodzić do tej sali egzaminacyjnej. Stary, ja z nim pracuję. Wsadzą mnie do więzienia albo odbiorą prawa do wykonywania zawodu. W najlepszym razie!
-
-
Trudne chwile czekają też Agatę. Doktor Woźnicka, by naprawić stosunki z Leną,
zaproponuje koleżance pomoc w pracy. A Starska od razu ją zaatakuje:
- Jasne. Wiem, że możesz mi pomóc we wszystkim. Ty możesz mi pomóc, możesz mnie zastąpić. Możesz mnie zastąpić nawet w łóżku, prawda?