back
Fotostory: Miłość się kończy, a życie zaczyna!
-
-
Zapraszamy na 522 odcinek "Na dobre i na złe" - i nowe fotostory. Jak zakończą się
najważniejsze wątki z ostatnich tygodni?
-
-
Po nocy z Latoszkiem, Agata będzie bliska załamania. Zwłaszcza na myśl o kolejnym
spotkaniu ze zdradzoną żoną: Leną. I w końcu.. postanowi wyjechać z Leśnej Góry!
Wiktoria, z niedowierzaniem, spojrzy na przyjaciółkę - pewna, że Woźnicka wciąż boi
się Lewickiego.
- Co...? Daj spokój! Przez jednego cholernego faceta nie będziesz uciekała ze
szpitala! To jest twoje miejsce, Agata.
-
-
Jednak koleżanka szybko wyprowadzi ją z błędu.
- Paweł nie jest moim jedynym problemem.
- Chodzi ci o Latoszka, tak? Proszę cię, przecież nie możesz się tym przejmować. Oni za chwilę zapomną o tym, zmienią temat i.. Nie możesz się tym przejmować. Przecież nie masz sobie nic do zarzucenia.
Wiktoria zawiesi głos. I nagle - widząc łzy w oczach przyjaciółki - zrozumie, jaka jest
prawda.
- Chyba żartujesz?!
-
-
Tymczasem Lena - nieświadoma, że Witek ją zdradził - znów wyzna mężowi miłość. A
nawet, zawstydzona, przeprosi za swoje podejrzenia i zazdrość!
- Kocham cię, wracaj ze mną do domu.
-
-
Czy Latoszek zdobędzie się na odwagę - i przyzna się do niewierności?
-
-
Miłosne zawirowania czekają też Magdę i Piotra. Gdy chirurg wróci do domu - po
ciężkim dyżurze - dawni kochankowie znów się pokłócą.
- Piotr! Bycie ojcem to wzięcie na siebie odpowiedzialności!
- A co masz konkretnie na myśli?
- To mam na myśli, że musisz zmienić swoje życie, swój stosunek do życia! Dla nas, dla Tosi.. (...) Piotr, ty żyjesz wyłącznie pracą. A teraz, kiedy jesteś ojcem, mężem..
A Gawryło od razu zblednie - i zaprotestuje.
- Ojcem tak. Ale nie mężem, nie tak się umawialiśmy!
-
-
Kilka godzin później, Magda postanowi się wyprowadzić. I w końcu przyjedzie do
szpitala, by zwrócić Piotrowi klucze.
- Tak będzie lepiej. Dla wszystkich. (...)
- Ale przecież nie chcę wyrzucać własnej córki z domu!
- Nie, nie. Już to przetestowaliśmy. Bez sukcesu. Weź te klucze.
- A wiesz, jak Tosia zareaguje na kolejną przeprowadzkę?
-
-
Gawryło, zdenerwowany, spojrzy na przyjaciółkę. A Soszyńska, w odpowiedzi, pośle mu
smutny uśmiech:
- Zrobimy jej znacznie większą krzywdę, udając, że jesteśmy razem.