Latoszek czuwa przy łóżku Leny. Mówi do niej, wyświetla na rzutniku zdjęcia Felka, włącza jej ulubioną muzykę, krzyczy na nią - robi wszystko, żeby tylko się obudziła. Przyjeżdża Zosia z Berlina i przygotowuje dla Leny koloroterapię. Razem z Panią Profesor, Haną i Van Graafem zastanawiają się, co można jeszcze zrobić.
Hana ma wyrzuty sumienia, że namawiała Lenę na urodzenie dziecka. Odbiera kolejny telefon z pytaniem o aborcję.
Nina i Wiki obmyślają, jak wyciągnąć Ludmiłę z kliniki Falkowicza bez mówienia jej prawdy.
Krzyś pojawia się z opiekunką w szpitalu - chce, żeby Sambor i Nina pogodzili się.
Przemek nie wierzy Wiki, że Falkowicz nie wyciął guza Ludmile. Wypytuje ordynatora o jej przypadek.
Pacjent nie zgadza się na operację, która uratuje mu życie. Nie chce żyć ze stomią - obawia się reakcji swojej dziewczyny. Gdy traci przytomność, Sambor postanawia operować. Później Marek próbuje popełnić samobójstwo.
Falkowicz w rozmowie z Samborem przyznaje, że oszukał Ludmiłę. Szantażuje Michała, że może stracić pracę.