Hana wybiera się z Piotrem na romantyczny wyjazd, ale zabawę psuje im wypadek w hotelu. Jeden z gości - kulturysta Damian - doznaje urazu podczas miłosnych "igraszek" z żoną. Mężczyzna trafia do szpitala w Leśnej Górze, a badania wykazują, że nie tylko naderwał sobie mięsień, ale… jest również hermafrodytą.
Adam nie znajduje odwagi, by przejrzeć dokumenty z USC - i w końcu robi to za niego Wiktoria. Okazuje się, że biologiczni rodzice chirurga nie żyją. A doktor Consalida, gdy poznaje ich nazwisko - Baran - od razu domyśla się, że chłopak jest spokrewniony z Falkowiczem. Lekarka ukrywa jednak tę informację przed swoim kolegą, a następnego dnia otwarcie pyta profesora o to, co łączy go z Adamem.
Tymczasem pogotowie przywozi do szpitala ofiary wypadku samochodowego: Tadeusza i jego córkę Nataszę, uczennicę szkoły baletowej. Dziewczyna ma zmiażdżoną stopę, ale Wiktoria obiecuje, że zrobi wszystko, by Natasza nie została kaleką. Niestety, część nogi trzeba jednak amputować. A Tadeusz - zaślepiony przez ból i pragnienie zemsty - atakuje lekarkę, która operowała jego córkę…