Po eksplozji bomby szpital zabezpieczają antyterroryści. Wiki przedostaje się do środka, gdzie nadal jest Przemek i Falkowicz. Profesor decyduje o natychmiastowej operacji ciężko rannego Przemka. Sytuacja jest dramatyczna – zabieg ma się odbyć bez instrumentariuszki i anestezjologa, bez znieczulenia, przy braku podstawowych leków i wbrew funkcjonariuszom AT. Falkowicz przekonuje Wiktorię, że nie ma innego wyjścia, jeśli Przemek ma uniknąć amputacji ręki. Wykonuje skomplikowany zabieg rekonstrukcji tętnicy rękami Wiktorii, a po operacji zostaje aresztowany.
James zabiera roztrzęsioną Hanę do domu. Podejrzewa, że ktoś chciał ją skrzywdzić. Hanę niepokoi jego dziwne zachowanie. Kiedy przychodzi Piotr, James zapewnia, że troszczy się o żonę. Hana też chce, żeby zostawił ją w spokoju - ale po jego odejściu zaczyna płakać.
Później Piotr dowiaduje się, że ukochana miała wypadek i próbowała się z nim skontaktować. Dzwoni do Magdy z pretensją, gdy okazuje się, że wykasowała połączenia od Hany.
Marek zostaje zaatakowany gazem pieprzowym na szpitalnym korytarzu. Radek jest zły na widok ojca trzymającego Agatę za rękę.
Nina, Wiktoria i Piotr składają zeznania w prokuraturze w sprawie Falkowicza. Wiki jest w rozterce - podziwia profesora za to, co zrobił dla Przemka i nie chce go pogrążyć. Na tym tle dochodzi do spięcia z Niną.